Nasz przełożony twierdzi, że skoro kończymy pracę o 16 (wykonujemy pracę biurową), to dopiero o tej godzinie możemy wyłączyć komputery. A to oznacza, że wszystkie czynności, takie jak np. spakowanie się, zamknięcie pok…
Nasz przełożony twierdzi, że skoro kończymy pracę o 16 (wykonujemy pracę biurową), to dopiero o tej godzinie możemy wyłączyć komputery. A to oznacza, że wszystkie czynności, takie jak np. spakowanie się, zamknięcie pokoju itp., powinniśmy robić już po czasie pracy. Jego zdaniem nie możemy więc opuścić miejsca pracy o 16 ani nawet 16.05, a realnie dopiero kilka minut później. Zdarzało mu się nawet nakazać pracownikowi powrót na stanowisko pracy, bo jego zdaniem wyszedł zbyt wcześnie. Czy ma rację? W moim poprzednim miejscu pracy czas pracy zliczały bramki przy wejściu do budynku, nikt nie kontrolował godziny wyłączenia komputera.