W listopadzie 2015 r. pracodawca zawarł z pracownikiem dwuletnią umowę terminową, w której została umieszczona klauzula o dwutygodniowym okresie wypowiedzenia. Nieświadomy zmian w kodeksie pracy obowiązujących od 22 lutego 2016 r. pracownik na początku września 2016 r. złożył wypowiedzenie, przekonany, że będzie go obejmował dwutygodniowy okres wypowiedzenia. Po jego dokonaniu pracodawca poinformował pracownika, że jego okres wypowiedzenia to miesiąc. Czy pracodawca miał obowiązek wcześniej powiadomić pracownika o wydłużeniu tego okresu? Jeśli tak, to czy w razie braku takiej informacji można uznać, że w sposób dorozumiany zgodził się na skrócenie okresu wypowiedzenia?
W listopadzie 2015 r. pracodawca zawarł z pracownikiem dwuletnią umowę terminową, w której została umieszczona klauzula o dwutygodniowym okresie wypowiedzenia. Nieświadomy zmian w kodeksie pracy obowiązujących od 22 lutego 2016 r. pracownik na początku września 2016 r. złożył wypowiedzenie, przekonany, że będzie go obejmował dwutygodniowy okres wypowiedzenia. Po jego dokonaniu pracodawca poinformował pracownika, że jego okres wypowiedzenia to miesiąc. Czy pracodawca miał obowiązek wcześniej powiadomić pracownika o wydłużeniu tego okresu? Jeśli tak, to czy w razie braku takiej informacji można uznać, że w sposób dorozumiany zgodził się na skrócenie okresu wypowiedzenia?